wtorek, 26 czerwca 2012

Picnic in maxi skirt.



Weranda Cafe. Przyjemne, klimatyczne miejsce na dziedzińcu sztuki w Starym Browarze. Oferują przepyszne granity, herbaty mrożone, ciasta i... niesamowite hamburgery! :)) Wszystko to można spożywać i popijać na wygodnych leżakach lub ogrodowych skrzynkach. Jest to nowa, miejska wersja pikniku! Zamiast koszyka pełnego jedzenia, koca, talerzyków i kubeczków, jedyne co musimy ze sobą zabrać to portfel :) i okulary przeciwsłoneczne! Oczywiście, jak przystało na piknik, stroje wygodne i swobodne. Dla tych co nie czują się w spodniach i tenisówkach, idealną opcją będzie spódnica maxi oraz delikatne sandałki. 








spódnica - po mamie :)
sweterek - Forever21
sandałki - Marshall's
okulary - Aldo


Spódnicę mogliście również zobaczyć w poprzedniej, bardziej eleganckiej stylizacji.

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Noc Kupały!


Choć facebook obecnie roi się od zdjęć właśnie z tej nocy, odlatujących lampionów i całujących się par, nie mogę się powstrzymać, by również nie dodać swoich :) W końcu jest to jedyna taka noc w Poznaniu, kiedy bezkarnie możemy wyrzucić w atmosferę pełno papieru, by tylko móc sobie popatrzeć jak ładnie to wygląda! :) Muszę jednak przyznać, że widok zapiera dech w piersiach! Z pewnością jest w tym coś magicznego... Czy Wy też puszczaliście lampiony? A może takie atrakcje  to tylko w Poznaniu? :))




Nasz lampion ;)

Jutro post ze stylizacją! Do zobaczenia :))


wtorek, 19 czerwca 2012

Wakacje!


Wielu z Was zapewne już zaczęło, a jak nie, to z pewnością niedługo zacznie sezon wakacyjny. Co to oznacza? Dla jednych wypoczynek, dla drugich pracę, ale z pewnością jest to również czas na robienie rzeczy, których wcześniej nie robiliśmy czy też odwiedzenie miejsc, w których nigdy nie byliśmy. To jest właśnie moja recepta na niezapomniane wakacje, by oprócz potrzebnej pracy, leniuchowania, dostarczyć sobie nowych wrażeń i spróbować nowych rzeczy. A więc do dzieła! Pierwsza rzecz - kajaki! Cóż, zawsze marzył mi się kilkudniowy spływ, ale po co od razu rzucać się na głęboką wodę :) Może w kolejnych miesiącach, na razie już wiem, że jest to o wiele bardziej wymagające wysiłku niż poprzednio sądziłam. I aby uniknąć zakwasów, jeszcze trochę pracy przede mną. :) Już niedługo klasyczny post ze stylizacją, a trochę dłuższą przerwę musicie mi wybaczyć. Piękna pogoda i zapach grilla na zewnątrz raczej nie sprzyjają siedzeniu przed komputerem:) Do następnego!


niedziela, 3 czerwca 2012

Red lips.



Jeśli studiujecie, zapewne domyślacie się powodu mojej ostatniej nieobecności. 2 tygodnie wytężonej, skondensowanej nauki, nieprzyzwoite ilości kofeiny, ciągłe niewyspanie. Cóż to takiego? Sesja oczywiście! Plusem jest to, iż zazwyczaj są to jedyne 2 tygodnie nauki i zazwyczaj po tych 2 tygodniach się kończy:) A więc... jutro ostatni egzamin i zaczynamy wakacje! Mam nadzieję, że również należycie do tego grona szczęśliwców, czy to studentów, czy tegorocznych maturzystów :)







spódnica - H&M
bluzka - sh
szpilki - Paryż

Wnętrza - Enesco