wtorek, 22 listopada 2011

The meaning of colors.

W związku z tym, iż tej jesieni wyjątkowo modne są żywe, mocne barwy, zamieszczam post, w którym choć odrobinę chcę Wam przybliżyć ich znaczenie i skojarzenia. Zacznijmy od tego, który przez część ludzi wcale nie jest  nazywany kolorem, mianowicie czerni.
Czerń jest symbolem szlachetności, dojrzałości i doświadczenia. W świecie mody, to klasyka sama w sobie, poczynając od legendarnej małej czarnej, noszonej przez Audrey Hepburn, kończąc na szpilkach od Manolo Blachnika. I choć ubierając się na czarno, niekoniecznie zostaniemy wypatrzone w tłumie, na pewno nie pozostaniemy niezauważone. Pasuje zarówno blondynkom jak i brunetkom.





Jak się zapewne domyślacie, kolejną wybraną przeze mnie barwą będzie biel- totalne przeciwieństwo czerni. Kojarzy nam się z niewinnością i czystością, stąd też jej obecność na sukniach ślubnych. Jednak ubierając ją na co dzień, trzeba uważać, aby nie została odebrana jako kicz.

Suknia ślubna projektu duetu, Paprocki- Brzozowski.

Pomarańcz- to kolor radości. Z pewnością przywołuje nam na myśl wakacje, beztroskę i szczęście. I choć o wiele bardziej pasuje do lata, warto po niego sięgać również jesienią czy zimą, z pewnością ożywi nasz wygląd! 


Jeśli jednak boimy się takiego mocnego zestawienia, możemy połączyć go z czernią.


Róż- chyba jeden z najbardziej 'niemęskich" kolorów, przez co, zarezerwowany jest prawie wyłącznie dla kobiet. Bardzo dziewczęcy, często kojarzony z miłością i pięknem. Uwaga ! Z tym kolorem, również nie należy przesadzać, jeśli chcemy uniknąć wyglądu a la lalka Barbie.:)

Szpilki- Alexander McQeen

Zielony- po wszystkich ECO- akcjach kojarzony już chyba wyłącznie z harmonią, zdrowym trybem życia, przyrodą. W rzeczywistości, znaczenie ma dość podobne. Na wybiegach pojawia się stosunkowo rzadko.

Płaszcz z kolekcji Diora, zima 2011.

A teraz, czas na wyjątkowo dwuznaczny kolor. Pierwsze znaczenie, dobre, to: miłość, namiętność, odwaga. Jednak z drugiej strony, to kolor gniewu, nienawiści, zazdrości. Mowa oczywiście o czerwieni, najgorętszej ze wszystkich barw. Spokojnie można powiedzieć, że czerwona sukienka to obecnie must have, niczym mała czarna. I podobnie jak z czernią, w czerwieni blondynki i brunetki wyglądają równie dobrze. Ubierając taką sukienkę, od razu stajemy się królową balu! A kobiece usta? Według mnie, nigdy nie wyglądają bardziej zmysłowo i ponętnie niż po nałożeniu czerwonej szminki. Więc cóż się dziwić zazdrości! 






A oto zapowiedź kolejnego posta- oczywiście w kolorze czerwonym! 









9 komentarzy:

  1. 2. sukienka na zdj pomarańcz z czernią (ta z tym czymś dookoła, zawsze zapominam tej nazwy ;D) jest śliczna. niee pogardziiłabyym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czerwone sukienki i usta są przepiękne!

    *dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zdjęcia, pierwsze najlepsze;) A co do "Zmierzchu" to faktycznie zakończenie było genialne;)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie tu u ciebie ;)
    zapraszam do mnie ;)
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  5. I'm following you back, thank you! xx Joice

    OdpowiedzUsuń
  6. Thank you so much for your sweet comment!! Of course I follow you, follow me back!
    Come back soon to visit my blog, I'll be waiting for you!!

    Fox House giveaway on my blog!
    Cosa mi metto???

    OdpowiedzUsuń
  7. Their scope was to get a job in some national or international company and
    that was it. A Yemeni in Aden, a former British colony was quoted in 2009 saying,“Most
    of what we have is what the British built when they were
    here. it does not mean to be in a place where there is no noise, trouble or hard work.



    My website :: islamic finder san francisco

    OdpowiedzUsuń
  8. In addition to all the bands I played in I also did some solo and dual work and never played in a group that wasnt working.
    The acoustic guitar has been around since the late 1700's. The notes in this first scale are E, G, A, B, and D.

    Here is my web site how to play guitar for beginners

    OdpowiedzUsuń

Aby komentować, nie trzeba mieć konta na bloggerze, zachęcam więc wszystkich! Dzięki Wam, blog może stać się lepszy!