piątek, 11 maja 2012

Skirt and dress?



Przyszła kolej na kolejną spódnicę z mojej szafy. Co przykre, pomimo sporej ich ilości, rzadko je noszę, zazwyczaj z lenistwa lub braku pewności co do pogody wybieram dżinsy lub sukienkę, które w pierwszym przypadku- sprawdzają się zawsze, a w drugim- wymagają jedynie jednego dylematu: którą sukienkę wybrać? (Zamiast: którą wybrać i co do niej dobrać?) Tutaj zdecydowałam się na wersję 2 w 1. I sukienka, i spódnica. I choć czarne, tiulowe plisowania robią wrażenie, sukienka również jest niczego sobie, o czym możecie się  przekonać w poście z zeszłego roku. 






dress - Marshall's
skirt - Forever21
heels - ccc

Blog on Facebook:






7 komentarzy:

  1. Śliczne buty!
    http://sottilesecret.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna jest ta spódniczka, zakochałam się w niej :) a szpileczki genialna;0 bardzo fajnie wyglądasz;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Całość wygląda świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dość ,że śliczna to jeszcze styl!!! Pozazdrościć ;)!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie wyglądasz :) Włosy <3
    Observujemy? :)

    OdpowiedzUsuń

Aby komentować, nie trzeba mieć konta na bloggerze, zachęcam więc wszystkich! Dzięki Wam, blog może stać się lepszy!