sobota, 8 października 2011

Pink high heels- just for Barbies?

Już od dłuższego czasu marzyły mi się różowe szpilki. Jednak gdy już je nabyłam, pojawił się pewien problem: z czym je zestawić by nie wyglądać jak lalka Barbie? Bo, nie oszukujmy się, zdecydowanej większości, szpilki w takim kolorze kojarzą się wyłącznie z plastikową zabawką z dzieciństwa. Nie było mowy o innych elementach garderoby w kolorze różu, dlatego jedynym dodatkiem jest bransoletka i malinowe usta. Ekstrawagancki kolor szpilek postanowiłam złagodzić zwykłymi jeansami i schludną koszulą w granatową kratę. Mnie ten efekt bardzo zadowolił, myślę że udało mi się osiągnąć to co chciałam: różowe szpilki w zestawie na co dzień, co pokazuje, że nie są one zarezerwowane wyłącznie dla blond lalek Barbie ;)











Fot. Roma JO! Photography.

szpilki- Jennifer
koszula- Hollister
jeansy- Abercrombie&Fitch
bransoletka- hand made

6 komentarzy:

  1. oj tak, w taki połączeniu nawet ja mogłabym się przekonać do różowych szpilek.

    Dziękuję za odwiedziny, dzięki temu mogłam poznać Twojego bloga, a mimo że póki co wpisy nieliczne, to widzę ogromny potencjał, więc dodaję do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  2. Te szpilki są super! I świetnie wyglądają w tym zestawie :) Przez nie strój jest nieco bardziej dziewczęcy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietne szpilki i ladny kolor szminki, pasuje Ci!:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak tak, zgadzam się z poprzedniczką! Kolor szminki bardzo Ci pasuje, a szpilki są boooskie :)

    Basia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aj świetnie wyglądasz, znowu zresztą, obserwuje;p Świetne szpilki;p

    OdpowiedzUsuń

Aby komentować, nie trzeba mieć konta na bloggerze, zachęcam więc wszystkich! Dzięki Wam, blog może stać się lepszy!